Witam na Little Pleasures - mojej małej
krainie przyjemności.
Każdy z nas robi coś co sprawia nam przyjemność -
mniejszą lub większą. Życie bowiem składa się z wielu przyjemności. Ważne jest,
żeby umieć je dostrzec i docenić, wtedy będzie ono jeszcze przyjemniejsze.
Little Pleasures to miejsce subiektywnych przyjemności (poprostu moich),
ale mam nadzieję, że zaglądając tutaj odkryjesz swoje, które może dotychczas
traktowałaś/łeś jako przykry obowiązek.
Zatem ... jestem niezależną niezdesperowaną
"gospodynią domową," matką, żoną, marzycielką twardo stąpającą po ziemi. Uwielbiam
moją rodzinę, język angielski, gotować, oglądać filmy, czytać książki, jeździć
samochodem, biegać po sklepach. Lubię modę (chociaż budżet jest ograniczony),
ale nie podążam ślepo za trendami - mam swój styl, którego się trzymam. Nie
czytam Bazaar (moda to nie wszystko),
nie noszę zegarka Michael Kors (nie na moją kieszeń). Jestem zwykłą kobietą z
polskimi zarobkami.
Well ... I'm an independent undesperate housewife, a wife and a mother, a dreamer who has her feet firmly on the ground. I adore my family, the English language, cooking, watching films, reading books, driving a car, shopping. I am fashion conscious (with a fairly limited budget) but I don't follow trends blindly - I stick to my own style. I don't read Bazaar (it's not all about fashion), I don't wear a watch by Michael Kors (not my price range). Just a normal woman with Polish earnings.
Hope you enjoy it!
Super blog, bardzo mi się u Ciebie spodobało, a ta zielona sukienka i żakiecik w kratę jest cudny, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń